Ach, te gołąbki … 😉 Ich ilość, rozmaitość, wzajemne podobieństwa wielu gatunków do siebie, dość skutecznie zniechęcały mnie jak dotychczas od ich rozpoznawania 😦 Nieliczne, pojedyncze gatunki nauczyłam się rozpoznawać, pozostałe widywane w lasach rejestruję tylko, że są i na tym się kończy … A raczej kończyło, bo od wczorajszego napotkania gołąbków niczym rumiane jesienne jabłuszka i kolejnego przeglądania atlasu grzybów – rozdział Russula – zaczynam odczuwać chęć zmierzenia się z tym kosmosem gołąbkowych gatunków 🙂 Co prawda, odczuwam swego rodzaju falstart na samym początku ciernistej drogi rozpoznawania gołąbków, gdyż gatunek nazwany przeze mnie roboczo „gołąbek niczym jesienne jabłuszko” powinien wg Atlasu grzybów rosnąć pod sosnami, a rósł pod … bukami! 😦 Ale nikt nie obiecywał przecież, że droga ku poznaniu rodzaju Russula sp. nie będzie wyboistą i pełną kolein, które mogą znów skutecznie zniechęcić amatorkę wiedzy o tych ni to grzybach, ni to ptakach – gołąbkach 😉
Jak jesienne jabłuszko :-)
29 września 2011 @ 22:46 (Grzyby, Grzyby podstawkowe, Od lata do jesieni)
Złudzenie?
27 września 2011 @ 21:59 (Grzyby, Grzyby podstawkowe, Od lata do jesieni, Saprotrofy nadrewnowe)
Opieńki stygną po sparzeniu, a ja mam chwilkę na podzielenie się dzisiejszą zdobyczą 🙂
Na pniaku sosnowym zauważyłam ładnego i dorodnego grzybka:
Taki ładny i dorodny był, że zasługiwał w pełni na to, by mu chwilkę poświęcić 🙂
Czy zwróciliście uwagę, że ostrza blaszek są ciemne? To nie złudzenie, te ostrza blaszek rzeczywiście są ciemne, to jest charakterystyczna cecha tego gatunku 🙂 Patrząc wyłącznie z góry na tego grzybka można by wziąć go za łuskowca (drobnołuszczaka) jeleniego Pluteus atricapilus. Jednak to, że rośnie na sośnie, czyli jednym z gatunków iglastych oraz to, że ma ciemne ostrza blaszek, świadczy o jego tożsamości – jest to łuskowiec (drobnołuszczak) ciemnoostrzowy Pluteus atromarginatus 🙂
Na gatunkach liściastych też występuje gatunek o ciemnych ostrzach blaszek, jednak ten nosi nazwę Pluteus umbrosus i chyba już go pokazywałam w grzybowisku 🙂 Zaraz to sprawdzę 🙂
Opieńkobranie :-)
27 września 2011 @ 18:31 (Grzyby, Grzyby jadalne, Od lata do późnej jesieni)
Dziś spotkałam takie coś:
Było tego więcej i …..
A tak …..
A tak wyglądało w …..
Na powitanie jesieni …
25 września 2011 @ 16:20 (Grzyby)
… podgrzybek w pas się pokłonił!
Uprzedzając ewentualne pytania napomknę, iż kilkoma ładnymi podgrzybkami i jednym przepięknym prawdziwkiem jesienne grzybobrania dziś otworzyłam 🙂
Grzybek i jego cień :-)
25 września 2011 @ 16:08 (Grzyby)
Nie tylko barwy jesieni zachwycają, również efekty światła i cienia 🙂
Dziś usłyszałam ją …
25 września 2011 @ 15:22 (Świat zwierząt i zwierzątek)
… najpierw, a potem dopiero zobaczyłam 🙂
Wiewiórka ruda prychała, pukała, biegała po pniu jodły, zaczepiała mnie? 🙂 Usłyszałam jakieś dziwne odgłosy i nie wiedziałam z czym mam to skojarzyć, aż wzrok powędrował za nimi i wtedy zobaczyłam to miłe i wdzięczne stworzonko 🙂
Jedną z ciekawszych „konfiguracji” w jakich spotykałam wiewiórki to wiewiórka „u wodopoju”, spotkana przed czterema laty, gdy odwiedziłam wrocławski Ogród Japoński 🙂
Gołąbek wita jesień :-)
25 września 2011 @ 14:22 (Grzyby)
To już jesień? To pora wyjrzeć na świat … 🙂
Tak, gołąbku, najwyższy czas wyjrzeć na świat 🙂 Jesień przyszła do nas wczoraj, 23 września, parę minut po godzinie jedenastej! 🙂
Niech będzie cudna, ciepła, złota, spowita w babie lato, słoneczna, a i mokra na tyle, by grzybki wyglądały na świat i cieszyły nas swoim widokiem i smakiem 🙂
Wszystkim gościom grzybowiska życzę cudnej jesieni!
***
Pomysł przywitania tej pięknej pory roku, jaką jest jesień, zaczerpnęłam od Śmiałka Darniowego 🙂 Śmiałku, dziękuję! 🙂
Urocza parka nad jeziorem :-)
24 września 2011 @ 17:23 (Grzyby, Grzyby niejadalne, Grzyby podstawkowe, Jesienią, Mykoryza)
Sporo nauganiałam się już po różnych lasach, w których znajdowałam różne grzybki, aż kiedyś zajrzałam w TO miejsce. Niepozorny, niewielki las nad jeziorkiem, a w nim … tyyyle nowych dla mnie gatunków! Istne zagłębie grzybków, od koźlarzy po włośnianki, zasłonaki, czubajeczki, gąski. Z całego tego towarzystwa tylko koźlarze były jadalne, pozostałe były ciekawe z innych, poznawczych względów. Ale ponieważ właśnie kwestie poznawania grzybków są dla mnie szczególnie istotne, dlatego teraz zaglądam tam raz po raz i nigdy się nie zawodzę. Ostatnio znalazłam nawet gwiazdosza! Znalazłam także uroczą parkę grzybków blaszkowych z oszroniałymi trzonkami i ciemnymi kropeczkami na blaszkach 🙂
A teraz grzybki w trzech odsłonach plus charakterystyczne ciemne kropeczki na blaszkach.
Sporo wskazuje, że grzybki te to włośnianka rosista Hebeloma crustuliniforme, choć bez potwierdzenia mikroskopowego nie można tego twierdzić z całą pewnością. Napiszę jeszcze o nich słów kilka, ale nieco później, bo dziś potrzebuję trochę odpoczynku po dniu spędzonym w pracy …. Fajnie, że za ten dzień pracy będę miała wolne w przyszłym tygodniu!
Los ptaków na Cyprze
22 września 2011 @ 20:16 (Petycje, Problemy)
Ptaki migrujące na Cyprze znajdują pułapki w postaci sieci i sznurków nasączonych klejem, po co? By znaleźć się na talerzu jako potrawa rarytas dla zagranicznych gości … 😦
Proceder łapania ptaków jest nielegalny, ale kłusownictwo kwitnie.
Pod tym linkiem znajdziecie informacje, link do filmu na Youtube i link do petycji, poprzez podpisanie której można sprzeciwić się nielegalnemu procederowi i żądać jego ukrócenia.
A … :-)
21 września 2011 @ 19:26 (Grzyby, Grzyby jadalne)
… takich ślicznotek i takich przystojniaków to powinno już być w lasach mnóstwo 🙂
🙂