By jeszcze przez czas jakiś pozostać w temacie mleczajów ….
Dziś jeszcze krócej niż ostatnio, tez będę musiała uzupełnić opis grzybka, ale choć króciutko wspomnę tym wpisem znalezienie drobniutkiego, a bardzo ciekawego (rzec można, że ta „ciekawość” grzybka jest dokładnie odwrotnie proporcjonalna do wielkości jego owocniczków 🙂 )
To słówko o tych rozmiarach – do fotografowania grzybków posłużyłam się lupką filatelistyczną (w moich zastosowaniach wcale nie filatelistyczną, a mykologiczną ta moja lupka jest 😉 )
Średnica mojej lupki wynosi najwyżej 3 cm … a na niej najpierw jeden, ten pierwszy, a potem dwa, jedyne dwa owocniczki mleczaja pępówkowego Lactarius omphaliformis, znalezione w żyznym podmokłym olsie około leśnego strumienia … Moje oznaczenie zostało zweryfikowane, a stanowisko opublikowane wraz z innymi danymi z GREJ-a z roku 2011 r. A ja mogę cieszyć się wspomnieniem znalezienia ciekawego grzybka, a i pamiętać, aby mieć oczy otwarte i nie przeoczyć tego drobiażdżku, gdyby znów znalazł się na moich ścieżkach po leśnych podmokłościach 🙂 ponieważ, za Atlasem Marka Snowarskiego, podam, że gatunek ten występuje latem i jesienią na torfowiskach, pod brzozami, także pod olszami i wierzbami ….
Grzegorz said,
21 grudnia 2016 @ 13:43
Najeść to się nim raczej nie da 🙂 Ale sam grzybek na pewno warty sfotografowania i odnotowania.
grzybowisko said,
25 grudnia 2016 @ 9:49
O tak! Inne specjały (większe, a i pewno smaczniejsze 😉 ) do jedzenia, ten do celów innych, by nie rzec „wyższych” 😉
Pozdrawiam świątecznie!
maciejmakro said,
24 grudnia 2016 @ 6:47
Sam mam w dorobku pępóweczkę wątrobowcową, faktyczne ciekawe, maleńkie, mało znane grzybki.
Serdeczności Bożonarodzeniowe.
grzybowisko said,
25 grudnia 2016 @ 9:47
Maćku, o takiej pępóweczce jaką Ty miałeś szczęście znaleźć, marzę … wszystko w wiadomym wątku przeczytałam i …. może kiedyś … Spokoju i radości na Święta Bożego Narodzenia! 🙂
maciejmakro said,
27 grudnia 2016 @ 8:05
szukaj w okolicach składowisk popiołów, u mnie pojawiają się w takich miejscach regularnie.
Dzięki za życzenia.