Przełom zimy i wiosny, to pora, kiedy „rozkwitają” czarki. Jeśli zna się miejsca ich występowania, można je odwiedzać, żeby podziwiać te niezwykle urodziwe grzybki. Można też szukać nowych miejsc. Mnie bardzo cieszy każda nowo znaleziona lokalizacja.
Przy okazji można natrafić na grzyby, które mają dawno za sobą czas swojej świetności, a nadal dość ciekawie wyglądają.
Czarki przedstawiłam, choć chyba każdy bywalec grzybowiska rozpoznałby je nawet, gdyby nie byłyby podpisane, a ten drugi grzyb, co to? Wiecie? Napiszcie 🙂